Na początku było jak zwykle: problem, co zrobić na obiad i kompletna pustka w głowie. Później zrobiło się ciekawie: mój drogi mąż wybrał się do sklepu, wrócił z siatką wypchaną zakupami i powiedział: jesteś w „MasterChefie”. Masz składniki, zrób z tego pyszny obiad.
A składniki przyniósł od Sasa do lasa. Ciasto francuskie, jajka, mozzarella, słodkie ziemniaki, dynia, pomidorki koktajlowe, szynka szwarcwaldzka, papryka…Ta ostatnia do koncepcji mi nie pasowała. Z pozostałych wyczarowałam bardzo smaczną tartę. Spontaniczne pomysły są najlepsze. Gorąco polecam!
Składniki:
– opakowanie ciasta francuskiego
– opakowanie szynki szwarcwaldzkiej lub parmeńskiej
– pół niedużej dyni
– 2 małe bataty (słodkie ziemniaki)
– 6 jajek
– duża garść startej mozzarelli
– kilkanaście pomidorków koktajlowych
– 50 g masła
– sól, pieprz, słodka papryka
– oliwa i masło do smażenia + masło do wysmarowania formy
Wykonanie:
Na dużej patelni rozgrzać oliwę i masło. Szynkę porwać na nieduże kawałki i wrzucić na rozgrzany tłuszcz. Podsmażać przez kilka minut.
Dynię obrać, pokroić w kostkę. Bataty również obrać i pokroić w półplasterki. Dynię i bataty dorzucić do szynki, podsmażać przez kolejnych kilka minut.
Do miseczki wbić jajka. Dodać startą mozzarellę, doprawić solą, pieprzem i słodką papryką.
Formę do tarty wysmarować masłem. Wyłożyć ciasto francuskie (najwygodniej kupić ciasto okrągłe, bardzo ułatwia pracę). Docisnąć do dna formy, ponakłuwać widelcem. Na ciasto wyłożyć masę z patelni (szynkę z dynią i batatami). Na to wylać równomiernie masę jajeczną. Na tarcie porozkładać umyte pomidorki koktajlowe (w całości), obłożyć kawałeczkami masła.
Piec w 190 stopniach przez ok. 45 minut, aż masa się zetnie, a tarta się ładnie zarumieni. Na ostatnie 5-10 minut włączyć opcję grill.
Smacznego!
Ewa